W kalendarzu na 2026 rok w końcu zabrałem się za budynki, na które nigdy nie miałem czasu. Ten zbiór mógłbym nazwać „ciekawe, co my tu mamy”, bo jedynym wyznacznikiem, który przyjąłem na początku pracy, była chęć narysowania różnych różności — od dworców po zusy. Po drodze zatrzymujemy się w ośrodku wypoczynkowym, centrum handlowym i na poczcie — wiadomo, trzeba wysłać pocztówki z wakacji. Mam nadzieję, że będzie to dla Was ciekawa wycieczka krajoznawcza. Dla mnie była, a przy okazji również sentymentalna, bo część budynków wygląda zupełnie inaczej, a jeden został już wyburzony.
Kalendarz wydrukowany na grubym papierze Olin Soft White Rough 200g ,każdą stronę możecie potraktować jako plakat i oprawić w ramę. Sama ilustracja ma wymiary 28x28 cm.